sobota, 18 kwietnia 2020

Sos MARINARA

18.04.2020.
Witam. Dziś krótki wpis spowodowany tym, że poprzednim było ciasto na PIZZE 🍕
A z tym właśnie świetnie się komponuje SOS MARINARA 👀
Para wręcz idealna. Ha.
W kartach restauracji jako pozycja numer 1.
Jednak zachęcam do mobilizacji.
Jeśli poświęcimy trochę czasu w przypływie energii na pokrzątanie się po kuchni. To nasza zamrażarka wypełni się porcjami prostego sosu, który rozmrożony w dogodnej chwili gdy najdzie nas ochota na makaron, pizze, czy przyjdzie ktoś strudzony.
Dużo tytułem wstępu 😁
Miało być krótko🥴



Podaję strategię działania :
🍕 siekam 3 ząbki czosnku
🍕 kroję w kostkę średnią cebulkę
🍕 rozgrzewam na dużej patelni 2-3          łyżki oliwy
🍕 podsmażam cebulkę i czosnek
Gdy się zeszklą dolewam
🍕 ½ szklanki rosołu drobiowego lub
      czerwonego wina
🍕  zmniejszam płomień i redukuję
       płyn o połowę
🍕  dodaję 2 puszki pokrojonych
       pomidorów,
🍕  sól, pieprz i 1 łyżeczkę cukru
🍕  suszone zioła:
       1 łyżeczkę oregano
       1 łyżeczkę bazylii
Całość gotujemy 30 minut.

Jeśli dodajemy świeże zioła dodajemy je pod koniec gotowania.
Umyte i posiekane oczywiście😎

Na sam koniec całość blenduję .
Sprawdzam smaki.
Jeśli podajemy sos do makaronu, to oczywiście na ciepło, jeśli do PIZZY, to schłodzony.

Można podwoić ilość składników i podzielić na porcje do mniejszych pojemników i zamrozić.
U nas znika nawet jako baza do kanapek lub wyjadamy go łyżeczką!!

Wydobywanie smaki i zapachy.
Proste, smaczne, włoskie💃


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz