czwartek, 30 kwietnia 2020

Rogaliki drożdżowe z marmoladą 🥐

30.04. 2020.(czw.)

Przed nami majówka, a że dziś zapowiada się wieczór bajkowo- filmowy, to zakręciłam się przy cieście drożdżowym...

Zapraszam🥀🖤🥐

         ROGALIKI DROŻDŻOWE 
      🥐🥐  Z MARMOLADĄ 🥐🥐





Potrzebujemy:

☀️ na zaczyn ☀️

🥐 1 szklankę ciepłego mleka
🥐 50g drożdży
🥐 3 łyżki cukru
🥐 3 łyżki mąki

🥐 1 margarynę w temperaturze
      pokojowej
🥐 1 jajko
🥐 3 łyżki cukru
🥐 3 szklanki mąki około,
      zazwyczaj dodaję więcej.
🥐 marmolada ( u mnie różana)
🥐 cukier puder do oprószenia

Przygotowuję zaczyn:

Do dużej miski wkruszam drożdże, zasypuję cukrem, zalewam  ciepłym mlekiem, całość mieszam, zasypuję 3 łyżkami mąki i odstawiam na 15 minut.

Po tym czasie do zaczynu wybijam jajko, dodaję cukier, pokrojoną w kostkę margarynę w temperaturze pokojowej i 3 szklanki mąki.
Ciasto wyrabiam ręką.
Gdy ciasto dobrze odchodzi od miski, jest gładkie i wilgotne o przyjemnej konsystencji, pozostawiam je do wyrośnięcia na 1 godzinę.

Pamiętamy, żeby przykryć je czystą ściereczką. I do ciepełka. Bo lubi.

Jeśli pędzę tak jak dziś daję mu 20 minut 🌻
Czasem trzeba się streszczać 🥴

Zazwyczaj też dodaję mąki.
Trzeba to robić z wyczuciem.
Gdy przesypiemy mąkę rogaliki nie będą takie puszyste i wilgotne.
Choć jest to kwestia indywidualnych upodobań 💟🌹

Ciasto wybieram z miski po wyrośnięciu w trzech porcjach.

Porcję ciasta rozwałkowuję w okrąg, dzielę na 4 części i kolejno na trójkąty.
Od was zależy, czy chcecie mieć rogaliki, czy rogale 😁🥐
Na każdy trójkąt nakładam marmoladę ( na jego grubszy koniec)


Rogaliki starannie zawijam tak aby marmolada nie wyciekła.
Jeśli się nie uda szczelnie domknąć ciasta, część marmolady poprostu wycieknie podczas pieczenia.
Poza tym nic się nie dzieje 😉

Ja zamykam najpierw prawy róg ciasta na zakładkę, czyli na stronę lewą tak aby zakryć marmoladę, potem na zakładkę zamykam lewy róg na prawą stronę.
Delikatnie dociskam palcami, by zamknąć marmoladę. Następnie zwijam ciasto dość ciasno, kulając rogala w stronę środka okręgu.
Tak postępujemy z kolejnymi rogalikami.

Skomplikowany ten schemat ale do przeskoczenia😁
Wystarczy poćwiczyć 😘

Rogale układam na blaszce z wyposażenia piekarnika wyłożonej pergaminem.

Rogaliki piekę partiami w
     170°C - 20 minut

Po upieczeniu posypuję cukrem pudrem 🥐💨



Najbardziej nam smakują gdy są jeszcze ciepłe. Ten zapach...
Same dobre wspomnienia...
Wam również życzę najpiękniejszych wspomnień 🥀🖤
I smacznego 🥐😉

Szczęśliwa, bo wyrobiona przed wieczorem bajkowym 🥀🖤😁


Leśny mech 🌲

30.04.2020.(wt.)

Uległam panującej modzie.
Wizualnie zachwyca a jeśli chodzi o smak, to jest to raczej ciasto dla tych którzy nie degustują w ciastach słodkich.
Kaloryczność pominiemy, bo jeśli mało cukru, to tłuszcz jest nośnikiem smaku, a dla równowagi szpinak.

Jak zawsze....
ZAPRASZAM 🥀🖤

                     LEŚNY MECH
                 forest- moss- cake



Składniki na ciasto:

💚 250g szpinaku
💚 ⅔ szklanki oleju
💚 4jajka
💚 ¾ szklanki cukru
💚 1 łyżeczka cukru wanilinowego
💚 1,5 szklanki mąki pszennej
💚 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
💚 2 łyżeczki proszku do pieczenia
💚 otarta skórka z połowy cytryny

Składniki na krem:

🧡 400g śmietany kremówki 36%
🧡 250g serka mascarpone
🧡 ¾ szklanki cukru pudru
🧡 1 łyżeczka cukru wanilinowego

🖤 1 szklanka owoców
    ( jeżyny, maliny, borówki)
    Co kto lubi 😁

PRZYGOTOWANIE 🥀🖤

- szpinak myję, odsączam na dur -
  szlaku i delikatnie osuszam ręczni-
  kiem papierowym.

- miksuję szpinak z olejem
 ( szpinak dokładam partiami )

- miksuję jajka z cukrem i cukrem wa
  milionowym około 6 minut

- wlewam masę szpinakową

- dodaję otartą skórkę z cytryny

- w dwóch partiach dodaję mąkę
  pszenną i mąkę ziemniaczaną
  wymieszaną z proszkiem do
  pieczenia

- delikatnie mieszam całość

Ciasto przelewam do formy o średnicy 20 cm ( okrągłej)
Dno formy wykładam pergaminem.
Nie natłuszczam.

PIECZEMY W 180°C 50-55 minut



Po upieczeniu z blaszki wyjmuję po 10-15 minutach na metalową kratkę.

 Ciasto mocno wyrośnie, może też popękać. Nic się nie dzieje 😉💚

Gdy ostygnie zcinam równo wierzch i rodrabniam go na "mech" w miseczce.

Samo ciasto dzielę na 2 równe blaty (jak przy każdym przekładańcu)


🧡 KREM
Śmietanę kremówkę ubijam z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Dodaję w 3-4 porcjach mascarpone ubijam około 1 minuty.
Nie przedłużamy ubijania.

Połową kremy wykładam dolny blat.
Dobrze już układać torcik na parterze gdyż potem trudno go przenieść i jest adrenalinka 😄😱😄

W masę można powciskać maliny.
Można. Nie trzeba.
Na krem kolejny blat ciasta.
Kolejną warstwą kremu.
Posypujemy " mchem" tak aby zakryć krem.
Ja zakrywałam też warstwę kremu widoczną z boku.

Mech zdobimy owocami leśnymi według własnego uznania, gustu, itp, itd 😉🥀

Prawda, że wygląda obłędnie 🥀🖤



Całość chłodzimy 8-10 godzin.




niedziela, 26 kwietnia 2020

Kopiec Kreta 🥞

26.04.2020.(ndz.)

Pierwszy raz smakowałam tego wynalazku w pewnym miejscu.
Zaintrygował mnie, jednak okazało się, że był z torebki.
Unikam takich produktów ale czasem są konieczne ...

Tym bardziej z przyjemnością zaproszę Was do wysiłku, bo warto 🥀

Domowe, własnymi siłami, i rozkosz gwarantowana🖤

Jeśli lubicie kakao, banany i bitą śmietanę, to po Was 😂

                      KOPIEC KRETA


Składniki na ciasto:

🥧 2 jajka ( rozmiar M)
🥧 200 g cukru
🥧 300g mąki pszennej
🥧 30g kakao
🥧 ½ łyżeczki sody
🥧 1 łyżeczka proszku do pieczenia
      z górką !!
🥧 200 ml mleka
🥧 200 ml oleju rzepakowego
🥧 szczypta soli (podkręca smak)

Składniki na masę:

🥞 3-4 banany (wielkość ma  zna-
      czenie)
🥞 1 łyżeczka soku z cytryny
🥞 80g startej czekolady ( wasza
      ulubiona)
      U mnie mleczna🥀
🥞 500g śmietany kremówki 30%
🥞 2-3 łyżki cukru pudru
🥞 1 łyżka (15g) żelatyny
🥞 60 ml zimnej wody

Działamy 🥀🖤

🌂Do miski przesiać suche składniki.
🌂W drugiej misce miksuję jajka, 
     cukier
🌂Nie przerywając ubijania dolewam
     mleko i olej
🌂dosypuję suche składniki i delikat -
     nie mieszam całość.

PIEKĘ W 170°C - 60 minut

Użyłam tortownicy. Dno wyłożyłam pergaminem. Boków nie natłuszczałam.

Gdy ciasto jest upieczone i wystudzone, wyjmuję je z formy i odmierzam talerzem okrąg, który starannie obrysowuję nożem.



Wybieram miąższ.
Należy wybrać go tyle żeby w uzyskane miejsce wkomponować masę.

TU NALEŻY PRZYGOTOWAĆ MASĘ ⬇️⬇️⬇️ Opis poniżej 🥴

Masa:
Żelatynę zalewam zimną wodą i dokładnie mieszam.
Po 2 minutach podgrzewam wstawiając szklankę z żelatyną do miski z gorącą wodą. Mieszam.
Całość ładnie się rozpuści.
Odstawiam.

W tym czasie starannie ubijam śmietanę, dodaję cukier, pokrojoną drobno czekoladę i żelatynę.
Całość krótko miksuję.
Ważne by dobrze rozprowadzić żelatynę.


I tak układam w wydrążonym cieście dosyć ciasno, banany pokrojone w talarki lub wzdłuż.
Skrapiam je sokiem z cytryny, by nie ściemniały.
Na banany wykładam masę z bitej śmietany tworząc kopiec.



Posypuję całość wybranym, pokruszonym ciastem.

I właściwie gotowe.

Należy tylko jeszcze schłodzić to dzieło w lodówce.
Minimum 3 godziny.
 🥧🥧🥧🥧🥧🥧🥧

Jego wada: znika 😄
Jego zaleta: na drugi dzień jest wyborne. Gdy żywioły się zaprzyjaźnią 😁🥧😁


Miłych chwil i dobrych smaków
WAM 🥀🖤





sobota, 25 kwietnia 2020

Zupa krem z CUKINI 🌂🌂

25.04.2020. (sb.)

Zupka jest dobra na wszystko.
Zawsze praktyczna, szybka do podgrzania gdy wpadamy zmęczeni z wilczym głodem do domu.
Ze świeżych warzyw wiosną, dodająca sił jesienią, rozgrzewająca zimą i chętnie jedzona latem🤹

Ja uwielbiam zajadać się zupami nawet wieczorami...

No to lecimy🥀🖤
     
                       ZUPA KREM Z CUKINI
Moje leve, leve, Lov, Lov, Lov, Lov 🥀🖤



Potrzebujmy:

🌂 3,5 szklanki rosołu drobiowego
      lub warzywnego
🌂 1 lub 2 cukinie ( zależy od wielkości)
🌂 marchewka
🌂 cebula
🌂 3 ziemniaki
🌂 2 ząbki czosnku
🌂 liść laurowy
🌂 ziele angielskie
🌂 biały mielony pieprz
🌂 zioła włoskie ( mieszanka)
🌂 mielony imbir ( jeśli lubicie)
🌂 1 łyżeczka suszonego lubczyku
🌂 topiony serek śmietankowy
🌂 posiekany koperek
🌂 3 łyżki oliwy
🌂 sól

OJ !!! Sporo tego dobrego 😉

Szklimy pokrojoną w kostkę cebulkę,
dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię i marchewkę ( mogą być starte).
Krótko przesmażamy, zalewamy bulionem.
Dodajemy pokrojone ziemniaki, czosnek, ziele angielskie i liść laurowy.
Gotujemy 20 minut. Doprawiamy.
Usuwam ziele angielskie i liść laurowy, dodaję serek topiony.
Całość blendujemy uważając żeby się nie poparzyć 💨

Podajemy z kleksem śmietany lub bez, z koperkiem jeśli lubicie,
wariacje wszelakie wskazane😁😄
Grzanki,  groszek ptysiowy, focaccia
Co lubicie, co pod ręką macie.

U mnie dziś z plackami smakowało 🥀🖤

I SMACZNEGO NA CAŁEGO



Imbir możemy pominąć.
Jest wskazany jesienią i zimą.
Ma działanie rozgrzewające,
obniża ciśnienie i poziom cukru we krwi. Zalet ma naprawdę wiele...

Ale jeśli nie lubicie...
Nie musicie😉💨
🌂🤹🌂🤹🌂🤹

niedziela, 19 kwietnia 2020

W-Z Ciasto wu.zet. ka.

19.04.2020.
Są takie miejsca do których lubimy wracać.
Ja mam też przepisy, do których wracam mimo tego, że pomysłom i wynalazkom w kuchni nie ma końca.
To jest właśnie taki przepis...
Mam go może od 7 lat ale jest wart tych powrotów...

A tak na marginesie...
Mam pewne uzależnienia...
Gotowanie - to napewno przydatne uzależnienie 😁
Film... 👀🎥
i muzyka...🎸🎻🎤📸
Reszta pozostanie moją słodką tajemnicą...

Więc dziś na słodko przy dźwiękach
The Clash ( głośno 😁 bardzo głośno 🥴) Should I Stay...   Balety z...💃📸

                                W-Z

  Lubię dobrze wykorzystywać czas 🥀🖤

CIASTO:

👉 6 jaj
👉 1 szklanka mąki
👉 1 szklanka cukru
👉 1 szklanka oleju
👉 3 łyżeczki proszku do pieczenia
👉 3 łyżki kakao

MASA:

💨 500 g twarogu
💨 2 opakowania Śnieżki
💨 2 opakowania galaretki 
         cytrynowej
💨 500 ml śmietany 30%





Działamy:

🌻Raozpuszczamy w 2 szklankach wody galaretkę i pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia 🌻

Ciasto:
Oddzielamy żółtka od białek.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy stopniowo cukier, starając się nie przerywać ubijania.

Jak wasze oko dopatrzy się lśniąco- błyszczącej piany, to czas na dodanie żółtek.
Ponownie ubijamy. Krótko 👏
Wlewamy olej. Miksujemy.
Do masy przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, kakao.
Delikatne mieszamy łyżką.

Wylewamy gotową masę na ciasto do przygotowanej formy.

Wykładam ją pergaminem dosyć obficie. Boki też. Gdyż ciasto po przygotowaniu docelowym pozostawiam w blaszce. Papier uchroni masę przed posmakiem blaszki.

PIEKĘ 45 minut w temperaturze 180°C

Ciasto po upieczeniu studzimy w temperaturze pokojowej.
Wyjmujemy z blaszki, dzielimy na 2 równe blaty krojąc w poprzek.
( najlepszy jest do tego zabiegu nóż z ząbkami)
Górny blat układam ponownie w blaszce na pergaminie wewnętrzną stroną ku górze.

Nakładam masę serową, którą starannie rozsmarowuję i przykrywam dolnym blatem. (stroną wewnętrzną do masy)
Całość delikatnie dociskamy, posypuję cukrem pudrem.

Ciasto przed schłodzeniem możemy zabezpieczyć folią spożywczą, by nie chłonęło zapachów.
Chłodzimy 3 godziny.

Ciasto zyskuje na jakości na drugi, trzeci dzień.
U nas nie wytrzymuje do trójki😂😂😂

MASA:

Ubijamy dobrze schłodzoną śmietanę 30% przez 3 minuty, dodaję Śnieżkę, ubijamy.
Dodaję gęstniejącą galaretkę i twaróg
(można twaróg wcześniej zmiksować na gładką masę lub rozdrobnić widelcem) .
Całość miksuję.
Wykładam jak opisałam z rozpędu powyżej 😉




Haos dziś haos🥴
Bywa... 🥀🖤

  • Bawcie się dobrze, tańczcie, śpiewajcie i zajadajcie 💋🍷



sobota, 18 kwietnia 2020

Sos MARINARA

18.04.2020.
Witam. Dziś krótki wpis spowodowany tym, że poprzednim było ciasto na PIZZE 🍕
A z tym właśnie świetnie się komponuje SOS MARINARA 👀
Para wręcz idealna. Ha.
W kartach restauracji jako pozycja numer 1.
Jednak zachęcam do mobilizacji.
Jeśli poświęcimy trochę czasu w przypływie energii na pokrzątanie się po kuchni. To nasza zamrażarka wypełni się porcjami prostego sosu, który rozmrożony w dogodnej chwili gdy najdzie nas ochota na makaron, pizze, czy przyjdzie ktoś strudzony.
Dużo tytułem wstępu 😁
Miało być krótko🥴



Podaję strategię działania :
🍕 siekam 3 ząbki czosnku
🍕 kroję w kostkę średnią cebulkę
🍕 rozgrzewam na dużej patelni 2-3          łyżki oliwy
🍕 podsmażam cebulkę i czosnek
Gdy się zeszklą dolewam
🍕 ½ szklanki rosołu drobiowego lub
      czerwonego wina
🍕  zmniejszam płomień i redukuję
       płyn o połowę
🍕  dodaję 2 puszki pokrojonych
       pomidorów,
🍕  sól, pieprz i 1 łyżeczkę cukru
🍕  suszone zioła:
       1 łyżeczkę oregano
       1 łyżeczkę bazylii
Całość gotujemy 30 minut.

Jeśli dodajemy świeże zioła dodajemy je pod koniec gotowania.
Umyte i posiekane oczywiście😎

Na sam koniec całość blenduję .
Sprawdzam smaki.
Jeśli podajemy sos do makaronu, to oczywiście na ciepło, jeśli do PIZZY, to schłodzony.

Można podwoić ilość składników i podzielić na porcje do mniejszych pojemników i zamrozić.
U nas znika nawet jako baza do kanapek lub wyjadamy go łyżeczką!!

Wydobywanie smaki i zapachy.
Proste, smaczne, włoskie💃


czwartek, 16 kwietnia 2020

Pizza - CIASTO

Bardzo lubię pizzę i bardzo lubię, to ciasto na pizzę.
Jeśli chcecie wszystko zjecie, jeśli nie to możecie ją trzymać w lodówce do 4 tygodni...
Nie wiem czy tak jest, bo u mnie znika dzień lub dwa później. Bo przecież i na kolację i jako prezent gdy wpadasz ze składnikami na spontaniczną kolację. Wystarczy nagrzać piekarnik😄

                    PIZZA- CIASTO


Składniki na 2 pizze
lub na kilka małych


👉 4 szklanki mąki tortowej
👉 1 łyżeczka soli
👉 1,5 szklanki ciepłej wody (40°C)
👉 1 łyżeczka drożdży suchych
👉 1/3 szklanki oliwy

Działamy:
 * do dzieży przesiewam mąkę
 * sól
 * w ciepłej wodzie rozpuszczam 
   suche drożdże
 * podczas wyrabiania wlewam oliwę
Ciasto wyrabiam hakiem przez 5 minut do momentu, aż ładnie będzie odchodzić od dzieży.

Gdy jest gotowe wykładamy ciasto do miski lekko wysmarowanej oliwą, przykrywam i odstawiam do wyrośnięcia na godzinę.

Ciasto można zamknąć w torebce strunowej i przechowywać w lodówce, w której też wyrośnie 🤫
Podobno we Włoszech ciasto na pizzę przygotowuje się 48 przed pieczeniem.
A leżakuje właśnie w lodówce ☺️
Można je też mrozić.

Nagrzewamy piekarnik do 230 °C a w nim blachę na której będziemy piec pizzę.

Pieczemy na blasze 13-15 minut  w 230 °C

Z ciasta można też przygotować przekąski.

niedziela, 12 kwietnia 2020

Sernik wielkanocny z polewą karmelową🌻🐥

Pustkę mam w głowie w tym 🐥🌻🐤przedświątecznym zabieganiu lub raczej przedświątecznej próbie zatrzymania się 😆

 A,że nie wyobrażam sobie świąt bez sernika, to właśnie sernik pragnę zaprezentować...

 Wbrew pozorom prosty ( jak stół od bilarda ) i szybki w przygotowaniu. 

Dzięki temu unikniemy przepracowania czerpiąc przy tym wiele satysfakcji. 

A to każdego doładowuje pozytywnie. 

 Kolejną zaletą tego sernika jest to, że prezentuje się pięknie🐣 

 Zatem...

 ZAPRASZAM 🐥🌻🐥
 

              SERNIK WIELKANOCNY 🐣 

 Spód: 

210g ciasteczek owsianych lub ulubionych zbożowych, 
50g miękkiego masła 

 Masa serowa: 

1kg twarogu (z wiaderka) 
1 opakowanie cukru wanilinowego (16g) 
200 ml kremówki 30% 
50g rozpuszczonego masła 
1 opakowanie budyniu śmietankowego lub 4 łyżki mąki ziemniaczanej, 
5 jaj 

 Polewa: 

250g masy krówkowej 
50g prażonych orzeszków ziemnych 🌻
 WSZYSTKIE SKŁADNIKI POWINNY BYĆ W TEMPERATURZE POKOJOWEJ 🌻 

 Spód: 

 Ciastka kruszyny lub miksujemy i łączymy z miękkim masłem. 
 Po połączeniu składniki przypominają mokry piasek na plaży 😎 🥚

Spód tortownicy (21cm) wykładamy pergaminem, starannie dociskamy masę do dna i chłodzimy około 1 godziny w lodówce.

 Masa serowa: 

 🥚Masło roztapiamy i studzimy.
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i łączymy miotełką. 
 🥚Nie napowietrzamy masy. 
Unikniemy dzięki temu opadnięciu ciasta. 

 🥚Pieczemy 60-70 minut w 170°C

 Po upieczeniu sernik ma być sprężysty i ścięty. 

Ocena dla mnie lekko spinająca, ale udało się 😆

🐣 Zostawiamy sernik na 1 godzinę w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami. 

 To czas dla nas na oddech, lub malowanie pisanek 😉🙃 

 🥚Prażymy na suchej, ciepłej patelni orzeszki, lekko solimy jeśli nie miały soli. 

 🥚Pilnujemy żeby nie przypalić, rumienimy lekko i równomiernie😎 
🥚Studzimy. 

 Gdy serniczek jest już dobrze wystudzony smarujemy go starannie masą kajmakową i posypujemy według własnego pomysłu orzeszkami. 

 Chłodzimy całość!! To ważne 🐣😁

 Najlepszy jest 2-3 dni po upieczeniu i chłodzeniu. Taki charakter 😁🐣😉


sobota, 4 kwietnia 2020

Łazanki

04.04.2020.(sb.) Właściwie jest to jedno z moich, (naszych) najbardziej ulubionych dań. Szybkie, proste, syte i smaczne. Dlaczego tak niewyrafinowane danie ? Właśnie dlatego, że kuchnia, to też moda. A ja wolę chodzić tam gdzie podpowiada mi serce. 🌹🖤🥀 Tak też wygląda moja kuchnia. Podążam za sercem i dźwiękiem,😁 bo to nuta właśnie jest kolejną moją pasją. Może ten przepis przeniesie Was do Waszego domu, do Waszych wspomnień i do Waszych smaków... ŁAZANKI
Potrzebujemy: 500g kapusty kiszonej 500g ulubionej kiełbasy 1 duża cebula sól pieprz 500g makaronu jaki preferujecie olej Wykonanie: Kiełbasę kroimy w kostkę i rumienimy na patelni z odrobiną oleju. Zrumienioną kiełbaskę przekładamy na głęboki talerz. Wstawiamy wodę na makaron. Pora na kapustkę. Odciskamy ją z soku. Sprawdzamy, czy odpowiada nam jej smak. Jeśli jest za ostra lub za kwaśna płuczemy. (Chodź odpowiednio kwaśna fajnie podkreśla końcowy smak potrawy). Grubo ją kroimy i przesmażamy na rozgrzanej patelni z 3 łyżkami oleju. W razie konieczności podlewamy niewielką ilością gorącej wody. Doprawiamy solą i pieprzem,bo to para idealna. I mieszamy od czasu do czasu... W tym czasie jak kapustka dochodzi na patelni obieramy cebulę, którą kroimy w piórka. Dodajemy do kapusty. Dolewamy oleju. Na bogato. Pamiętajmy, że tłuszcz jest nośnikiem smaku.😅😅😅 A o to nam przecież chodzi!!! Nie zapominamy o odcedzeniu makaronu. Ułatwimy sobie życie jeśli ugotujemy go w dużym garnku. Po odcedzeniu wsypujemy makaron z powrotem do garnka, dorzucamy usmażoną kiełbaskę i kapustę z cebulką.
Całość mieszamy,doprawiamy solą, pieprzem jeśli to konieczne,jeśli jest potrzeba dolewamy jeszcze oleju. Pozostawiamy jeszcze chwilę na gazie, mieszając, by makaron nie przywarł do dna garnka🖤🥀 Wydajemy prosto z garnka, bo przecież rodzina nie może się doczekać. Wy podajecie jak lubicie😁🌹
I za 4 dni znowu usłyszę... Zrobimy łazanki??? 🥀🖤🥀🖤🥀🖤