niedziela, 25 września 2022

Chili con carne

 Witam po długiej nieobecności.

Jesień zapukała do naszych drzwi.

Gdy zapuka, to w garnkach i na stołach pojawiają się rozgrzewające, pełne aromatu potrawy. 

Uwielbiam ten czas... Więcej wtedy gwaru w naszym domu, bo więcej w nim przebywamy.

Ja kocham jesień, Oni... Czekają na te potrawy 🍂 💙 🍂

Zapraszam Was i Jesień na Chili con carne

         Chili con carne


Składniki:

* 250g wieprzowego mięsa mielonego

* 1- 2 papryczki chili ( jak dacie radę )

* 1 papryka czerwona

* 250ml bulionu lub wody

* 2 średnie cebule pokrojone

*  2-3 ząbki czosnku

* 1 puszka pomidorów pokrojonych bez.         skórki

* 1 puszka czerwonej fasolki

* 2- 3 łyżki oliwy

* sól

* 1 łyżeczka suszonego oregano

* 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne

* 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego

Działamy:

- cebulę drobno kroimy i smażymy na rozgrzanej oliwie

- po 2 minutach dodajemy posiekany czosnek i oregano

- po 1 minucie dodajemy kmin i mielone        mięso

całość smażymy do momentu gdy mięso straci odcień surowego produktu ( z czerwonego na szary )

- wlewamy pomidory z puszki i bulion ( lub wodę ) oraz drobno pokrojoną papryczkę chili 

!!! uważamy na OCZY !!! NIE DOTYKAMY RĘKOMA !!

- doprawiamy solą i pieprzem cayenne

- dusimy na wolnym ogniu 20 minut

- dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę

i odsączoną z zalewy czerwoną fasolę

- całość pozostawiamy na cieplutkim ogniu na 4 minuty delikatnie mieszając

Chili con carne podajemy jako farsz w typowych meksykańskich plackach do tortilli.

Ja nie opanowałam sztuki ich zawijania więc podaję Chili Con Carne naginając zasady do moich umiejętności 😁

W miseczkach z ciepłą bagietką i sałatką nie poddając się... Nadal ćwiczę składanie placków. Może kiedyś się uda i farsz nie wydostanie się na zewnątrz podczas jedzenia.

Tak czy inaczej...

Zajadajcie 😁👌

Cieszcie się życiem, bo ma smak i zapach

🍂🎶💃🎶🍂 nie tylko meksyku i jesieni 

S.M.A.CZ.N.E.G.O. 🍂💙🍂💛🍂

niedziela, 26 czerwca 2022

Chleb na drożdżach z ziołami

 Od kilku lat króluje u nas jako dodatek do zup i posiadówek plenerowych focaccia.

Jest prosta w przygotowaniu i można ją wykorzystać w wielu wariacjach. Genialny materiał do podrasowania smakowego i wizualnego.

Ostatnimi czasy musiałam zwolnić tempo, co ma też wpływ na filozofię mojego gotowania...  

Paradoksalnie...

MNIEJ, ale nieco bardziej PRACOCHŁONNIE...

Niech to Was nie przeraża, bo efekt jest tego wart 😁

Zapraszam dzisiaj na drożdżowy chlebek z masełkiem ziołowo - czosnkowym



SKŁADNIKI:

🦋 600g mąki pszennej

🦋 40g świeżych drożdży lub 2 op. INSTANT

 🦋 300ml ciepłej wody

🦋 1 łyżeczka cukru

🦋 2 łyżeczki soli

🦋 50 ml oleju

MASŁO CZOSNKOWO - ZIOŁOWE

🦋 100g miękkiego masła

🦋 2 - 3 ząbki czosnku

🦋 pęczek pietruszki (listki) lub bazylia, koperek, szczypiorek

🦋 szczypta soli

🦋 odrobina czarnego pieprzu

Jako zioła dodajemy to, co lubimy bądz mamy pod ręką. Te dodatki mągą być też dodane do masła jako mrożone.

DZIAŁAMY:

* Przygotowujemy zaczyn: do miseczki wkruszamy drożdże, dodajemy cukier, troszkę ciepłej wody , mieszamy, zasypujemy 3 łyżkami mąki. Odstawiamy na15 minut aby drożdże zaczęły pracować.

Tak postępujemy gdy używamy " żywych" drożdży.

Opcja z suchymi drożdżami

> odważamy mąkę, dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ręcznie lub za pomocą robota z końcówką do ciasta drożdżowego.

> wyrobione ciasto zostawiamy na 60 minut do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Otulamy czystą ściereczką.

Powinno podwoić swoją objętość 😉

> przygotowujemy masełko: 

siekamy zioła

obieramy i przeciskamy do miękkiego masła czosnek

 dodajemy odrobinę soli, pieprz i posiekane zioła. Całość starannie mieszamy.

🦋 na podsypanym mąką blacie rozwałkowujemy starannie i z zaangażowaniem ciasto na prostokąt o grubości 0,5cm 

Smarujemy masłem ( 1 łyżeczkę masła lub pół zostawiamy na potem.

Kroimy ciasto na pasy o szerokości 5cm

Każdy pasek osobno składamy w harmonijkę i układamy w torownicy na sztorc.

Pozostałe układamy kolejno obok siebie zapełniając tortownicę.

Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.

PIECZEMY w 190°C 20 minut

Po upieczeniu smarujemy pozostałym masłem.

Wypiek urozmaici nam menu grillowe, jest świetnym dodatkiem do kremowych zup, sprawdza się na piknikach i z pewnością jest przykłuwającą ozdobą suto lub mniej suto zastawionego stołu lub piknikowego koca.

Wielu pięknych chwil z dobrym jedzeniem, piękną pogodą i jeszcze piękniejszymi wspomnieniami.

Bo smaki i wspomnienia zostają z nami na zawsze 🦋🥀💗

środa, 8 czerwca 2022

Zupa cebulowa

 Długa nieobecność za mną. I mam ogromną nadzieję, że jeszcze wiele wyzwań przede mną. Tak. Taką mam nadzieję.

A dziś zapraszam Was na zupę cebulową. Wypatrzyłam ją gdzieś w jakimś programie kulinarnym i przygotowuję ją intuicyjnie.

U nas się przyjęła i to bardzo, choć królową nadal jest p.o.m.i.d.o.r.o.w.a. 😁

ZAPRASZAM 💃



SKŁADNIKI:

📎 6 szt białej cebuli

📎 4 łyżki oleju

📎 2 łyżki mąki

📎 4 szkl (2l) bulionu z kostki

📎 gałka muszkatułowa (otarta)

Dodatkowo:

4 kromki bułki paryskiej lub ciabaty

ząbek czosnku

oliwa

ser mozarella starty na grubych oczkachlub pokrojony w kostkę

Działamy:

* cebulę obieramy i kroimy w piórka

* rozgrzewamy w garnku z grubym dnem oliwę i masło

* przesmażamy cebulę około 10-15 minut i oprószam mąką

* całość mieszam, zalewam wrzątkiem, energicznie mieszam drewnianą łyżką aby na dnie nie przywarła mąka.

* dodaję kostki rosołowe

* gutujemy 20 minut

* zdejmujemy z ognia, zcieramy gałkę muszkatułową

* ponownie stawiamy na gazie na 2-3 minuty i dosmaczamy jeśli potrzeba

Zupę podajemy z grzankami z bułki i startym serem

GRZANKI:

1 wariant ☺

Kromeczki nacieramy przekrojonym na pół ząbkiem czosnku, skrapiamy oliwą i rumienimy na patelni.

2 wariant ☺

Podgrzewamy oliwę lub olej na patelni

dodajemy do niej 2 zmiażdżone nożem ząbki czosnku z łupinkami.

Czosnek odda aromat rozgrzanej oliwie.

Bułeczki smaruję oliwą za pomocą pędzelka, i piekę w piekarniku w 100 °C okolo 7-10 minut do zrumienienia się bułeczek.

PODANIE: 

Do miseczek dajemy ser, zalewamy gorącą zupą. Na wierzchu układamy grzaneczkę.

To najprostrza propozycja. Można ją urozmaicić wedle gustu i własnych zachcianek.

JA podaję ją też z wypiekami włoskimi.

Kto co lubi ☺💙

Grzaneczki można zapiec z serem.

Zamiast mozarelli można podać ser kozi z rozmarynem....

Pomyślcie czego Wam potrzeba żeby kubki smakowe się rozszalały.

S.M.A.CZ.N.E.G.O. 💛💪


poniedziałek, 4 kwietnia 2022

Chleb ze słonecznikiem

 Już kwiecień. Za oknem krajobraz zimowy.

Świat wstrzymał oddech. Ustała pandemia, wybuchła wojna.

Tymbardziej docenia się czas i tę krótką chwilę, która jest nam jeszcze dana.

Jak nie cieszyć się z kaprysów pogody, zakatarzonych dzieci, łazienki, w której zamontowaliśmy toaletę 😁💪 czekaliśmy na ten moment 5 lat... 

No i chleb... Zapach domu, który chciałam mieć... Bo dom to nie mury, ale My.

Być dobrym jak CHLEB 💙

Zapraszam 🌷🏂

          Chleb ze słonecznikiem



400g mąki pszennej

50g ziaren słonecznika ( + do posypania )

50g płatków owsianych

250 ml ciepłej wody

1 łyżeczka cukru

2 łyżeczki soli

15g świeżych drożdży

2 łyżki oleju + do natłuszczenia miski

DZIAŁAMY:

Wlewamy ciepłą wodę do miski.

Wkruszamy drożdże, dodajemy cukier i mieszamy.

Całość odstawiamy na 10 - 15 minut aby drożdże zaczęły buzować.

( czasem pomijam ten etap ) 

Dodajemy mąkę,sól, ziarna słonecznika i płatki owsiane.

Ciasto mieszamy drewnianą łyżką do połączenia składników. I wyrabiamy na podsypanym mąką blacie około 15 minut.

 Można też wyrobić w robocie z końcówką hak.

Formujemy okrągły chlebek. Wierzch chleba zwilżamy lekko wodą, posypujemy ziarnami słonecznika i przekładamy do miski. Ziarnami do dna miski wysmarowanej lekko olejem.

 Odstawiam do wyrośnięcia na 1 godzinę. Przykrywam oczywiście czystą ściereczką lub folią spożywczą.

Do piekarnika wstawiam naczynie z wodą. Piekarnik nagrzewam do 200 - 220°C ( u mnie 220°C to zbyt dużo )

Chlebek " wysypuję " energicznie z miski na blachę z piekarnika wyłożoną pergaminem.

Jeśli nie chce wyjść podważamy lekko z boku aby dostało się na dno powietrze.

Zawsze się udaje.

Zostawiamy na 20 - 25 minut do ponownego wyrośnięcia.

Pieczemy chlebek 40 - 45 minut w 200 - 220° C 

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Jest chrupiący i smaczny.

No i cieszy dzieło własnych rąk 😁💙


czwartek, 17 lutego 2022

PRALINKI z masłem orzechowym

 17.02.2022, środa

Siedzę zmarznięta pod kocem z kubkiem gorącej herbaty i dziękuję Bogu, że gaz mamy, bo dzień cały bez prądu...

Na obiad zupki chińskie pozalewano i na ten prąd nadal czekamy.

Ma się ku zachodowi więc będzie dziś klimatycznie i romantycznie jak świece tu i tam rozstawię i uśmiechnę się do swoich myśli, choć moje zgaszone, bo czas trudny... Bliscy odchodzą...

Sił dodaje NADZIEJA 💙

Ale... Proponuję dziś przepis na małe co nieco !

Na twoją prośbę A.M. 😘

         Praliny z masłem                           orzechowym




Składniki:

300g masła orzechowego

200g paluszków ( dla dzieci bez soli )

2 łyżki miękkiego masła

2 łyżki cukru pudru

Panierka: garść posiekanych orzeszków ziemnych

Polewa: 250g czekolady ( mleczna, biała lub gożka można pół na pół ) zależnie od tego co lubicie.


💙 Przygotowanie 💙

Paluszki odważam do strunowego woreczka, zamykam i rosdrabniam dość drobno wałkiem.

Przesypuję do miski, dodaję masło, masło orzechowe, cukier puder. 

Składniki mieszam ręką.

Jeśli masa słabo się skleja to ja dodaję jeszcze ciut masła orzechowego.

Formuję z masy kulki wielkości orzecha włoskiego.

Talerz lub tackę wykładam pergaminem, układam kulki w małych odstępach i schładzam 30 minut w zamrażarce.

W tym czasie grubo siekam orzechy i przesypuję do miseczki.

Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej.




Ja używam czekolady białej, mlecznej i gożkiej.

!!! Każdą z nich rozpuszczam oczywiście w osobnych naczyniach !!!

Wersja z gożką polewą jest dla twardzieli 😁

Ja preferuję białą ( jest 💪) i mleczną.

Kulki po wyjęciu zamaczam w rozpuszczonej czekoladzie i robię kleksa z posypki orzechowej.





Ponownie układam na tacy z pergaminem i schładzamy kulki w lodówce.

Wydajność pralinek jest zadowalająca. 1 do kawy wystarcza, choć trudno uwierzcie, się powstrzymać.

Ja lubię ten rodzaj poczęstunku bardzo.

Taki na jeden, dwa kęsy.





Ps. Dziś ambitnie do miodownika zakasałam rękawy... Kaszka się studzi ale wietrzysko takie, że cały dzień prądu nie ma i blatów upiec nie mogę...

No cóż czasem, możemy się pośmiać ze swoich planów 😝

Śmiech to zdrowie.

Miłego delektowania się 💙




piątek, 21 stycznia 2022

Bretońskie ciasteczka maślane

 21.01.2022, piątek

Trudno mi wylądować w ostatnim czasie.

Dużo się dzieje i dobrego, i walk wiele Dawida z Goliatem. 

Jak to w życiu. Te walki hartują i uczą nas samych siebie.

A na złagodzenie codziennego zgiełku proponuję dziś coś lekkiego i delikatnego.

Zapraszam na Bretońskie ciasteczka maślane.

Składniki: 

* 250g mąki pszennej

* 140g drobnego cukru

* 1 łyżeczka proszku do pieczenia

* 1/4 łyżeczki soli lub 1/2 łyżeczki kwiatu soli morskiej fleur de sel

* 60g pokrojonego masła

* 1 jajko

* 1- 2 łyżki mleka

* 1 rozbełtane żółtko z 1 łyżką wody

PRZYGOTOWANIE:

W misce mieszamy: mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia, pokrojone masełko, lekko rozbełtane jajko i mleko.

Całość miksujemy do połączenia się składników, formujemy z ciasta kulę i chłodzimy 15 minut.

Po schłodzeniu ciasto rozwałkowujemy na grubość 1cm na lekko podsypanym mąką blacie.

Wykrawamy z ciasta krążki, które smarujemy pędzelkiem rozbełtanym jajkiem.

Wzorki typowe dla tych ciasteczek robimy odciskając z jednej strony widelcem. Tak powstaną delikatne i subtelne paseczki.

Pieczemy na blaszce wyłożonej pergaminem i pieczemy 15 minut w 180°C 

Studzimy na kratce

Cieszymy się chwilą i uspokajamy myśli.

Czas nas uczy pogody prawda?? 💙

niedziela, 2 stycznia 2022

ZUPA Z ŁOSOSIA


Witam w Nowym.

Dziś zapraszam na prostą zupkę bulionową z łososia. Gościła w moim Sylwestrowym menu.

Gorrąca, pożywna i pikantna. 

Z rybką. 

A rybka jak wiemy lubi pływać 😂




Składniki:

500g fileta z łososia ze skórą

por średniej wielkości

1 cebula

pęczek szczypiorku

pęczek koperku

2 liście laurowe

6 ziaren ziela angielskiego

mielona papryka-

słodka 1łyżeczka 

ostra1/2 łyżeczki

1 marchewka

3 ziemniaki

1/2 chilli

2 ząbki czosnku

1 łyżka sosu rybnego

1 łyżka koncentratu pomidorowego

sól 

pieprz

Przygotowanie:

🐟 łososia myjemy, osuszamy, odcinamy skórę (zostawiamy ją), skrapiamy sokiem z cytryny z obu stron i zostawiamy na 15 minut

🐟 łososia porcjujemy na spore kawałki

🐟 cebula w kostkę

🐟 obieramy marchewkę i ziemniaki. Kroimy w grubą kostkę.

🐟 siekamy szczypiorek i koperek

🐟 por myjemy i kroimy w plasterki

🐟 papryczkę chilli oczyszczamy z ziarenek i drobno siekamy. Zalecam użycie rękawic przy tej operacji.

🐟 siekamy czosnek 

Produkty przygotowane więc rozpalamy ogieñ 💪

🌶 W garnku rozgrzewamy oliwę

🌶 szklimy cebulkę, czosnek i chilli. Dodajemy por, ziemniaki i marchewkę. 

🌶 Przesmażamy 5 minut całość.




🌶 Dodajemy paprykę w proszku i chwilę smażymy mieszając

🌶 Dodajemy skórę z łososia

🌶 Zalewamy 2 litrami wody, dodajemy sos rybny, ziele angielskie, szczypiorek

🌶 15 minut gotujemy

🌶 Wyjmujemy skórę z ryby, dodajemy koncentrat pomidorowy, sól, pieprz.

🌶 Wkładamy rybę gotujemy na mniejszym ogniu 15 minut

🌶 Po wyłączeniu ognia dodajemy koperek 

SERWUJEMY

Jest moc.

Potrzebujemy jej w Karnawale 🥂🍷💅




Smacznego. Zawsze 💚💛❤