17.02.2022, środa
Siedzę zmarznięta pod kocem z kubkiem gorącej herbaty i dziękuję Bogu, że gaz mamy, bo dzień cały bez prądu...
Na obiad zupki chińskie🙊🙉🙈
I na ten prąd nadal czekamy...
Ma się ku zachodowi więc będzie klimatycznie jak świece tu i tam rozstawię i uśmiechnę się do swoich myśli.
Ale...
Proponuję dziś przepis na małe co nieco 🫶
Na twoją prośbę A.M. 😘
Praliny z masłem orzechowym
Składniki:
300g masła orzechowego
200g paluszków ( dla dzieci bez soli )
2 łyżki miękkiego masła
2 łyżki cukru pudru
Panierka: garść posiekanych orzeszków ziemnych lub ulubione posypki
Polewa:
250g czekolady ( mleczna, biała lub gożka można pół na pół ) zależnie od tego co lubicie.
💙 Przygotowanie 💙
Paluszki przekładam do strunowego woreczka, zamykam i rozdrabniam dość drobno przy użyciu wałka.
Przesypuję do miski, dodaję masło, masło orzechowe, cukier puder.
Składniki mieszam dokładnie ręką.
Jeśli masa słabo się skleja proponuję dodać jeszcze ciut masła orzechowego :)
Formuję z masy kulki wielkości orzecha włoskiego.
Talerz lub tackę wykładam folią spożywczą, układam kulki w małych odstępach na tacy i schładzam 30 minut w zamrażarce.
W tym czasie grubo siekam orzechy i przesypuję do miseczki.
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej.
Ja używam czekolady białej, mlecznej i gożkiej.
!!! Każdą z nich rozpuszczam oczywiście w osobnych naczyniach !!!
Wersja z gożką polewą jest dla twardzieli 😁
Ja preferuję białą ( jest 💪) i mleczną.
Kulki po wyjęciu zamaczam w rozpuszczonej czekoladzie i robię kleksa z posypki orzechowej.
Ponownie układamy na tacy i schładzamy praliny w lodówce.
Wydajność pralinek jest zadowalająca.
1 do kawy wystarcza, nie mniej jednak trudno się powstrzymać 🤔
Ps.
A dziś.
Ambitnie do miodownika zakasałam rękawy...
A prądu jak nie było, tak nie ma...
No cóż, czasem możemy się pośmiać ze swoich planów 😝
Śmiech to zdrowie.
Miłego delektowania się 💙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz