piątek, 16 kwietnia 2021

Racuchy drożdżowe z jabłkami 🍎

 16.04.2021, piątek

Przyznam, że ta zimowa aura zaczyna mi troszkę doskwierać. Chciałoby się już ogrzać lico w beztroskich promieniach słońca i nabrać sił po niełatwych walkach z chorobami🥴

Ciało słabe, łaknienia brak, no i moje szaleństwa kulinarne pokryły się cieniem i szarością, która koresponduje z tą na zewnątrz. No ale czas już powstać z popiołów 😁

Przynajmniej spróbuję 💪😁🍎

Ku mojemu zdziwieniu jeszcze nie ma tu przepisu na pulchne drożdżowe racuszki z jabłkami. Jak o nich myślę, to ślinka mi cieknie. Chyba wracam do zdrowia 🍎

Zapraszam 🥀🖤🍎




Potrzebujemy:

500g mąki pszennej

3 szklanki ciepłego mleka

2 jajka

2 łyżki oleju

½ szklanki cukru

szczypta soli

30g drożdży 

4 jabłka ( około 500g )

* olej do smażenia

Przygotowanie:

🍎 Do dużej miski rozkruszam drożdże i rozcieramy je z łyżką cukru. Zrobią się płynne. Zalewamy je szklanką ciepłego mleka, mieszamy, zasypujemy 3 łyżkami mąki.

Całość przykrywamy czystą, lnianą ściereczką i odstawiamy na 15 minut aby drożdże popracowały.

🍎 Do wyrośniętego zaczynu wsypujemy mąkę, cukier, wybijamy jajka, wlewamy 2 łyżki oleju i resztę mleka (2 szklanki).

Całość miksujemy lub mieszamy miotełką.

Szczelnie zamykamy folią spożywczą i odstawiamy na 1 godzinę.

U mnie niestety ciasto tak buzuje, że zawsze odrobina ucieka mi na zewnątrz, ale mimo to jest to wulkan, który można opanować.




Zawsze ten moment sprawia dużo radości dzieciom 😁 więc nie mam w planach zakupu jeszcze większej miski ✋

🍎 Obieramy umyte jabłka i wkrajamy mniejsze kawałki bezpośrednio do wyrośniętego ciasta. Starannie mieszamy i pieczemy na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron na złoty lub bardziej romiany kolor. Taki jaki nam odpowiada wizualnie. Te bardziej rumiane będą chrupiące😁

Niami 😋




🍎RADA🍎

Olej dobrze rozgrzewamy żeby racuszki były chrupiące. Jeśli temperatura oleju jest zbyt niska, ciasto chłonie olej. Tego nie chcemy.

Pieczemy na średnim ogniu, cierpliwie aby nie były surowe. PILNUJEMY 👀

Osączamy z tłuszczu na ręczniku papierowym. 

🍎 Opruszamy cukrem pudrem.

      U nas obficie 😉

Proste, dobre, wyczekiwane przez nasze brzuszki racuszki.

Na obiadek, piknik, czy doładowanie energii po figlach w basenie 🤽 

U nas się sprawdzają w 100% 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz