czwartek, 29 kwietnia 2021

Sernik

 24.04.2021, czwartek

Moi drodzy, moi mili. 

Dziś u mnie serniczek. Prosty i szybki w przygotowaniu. Bardzo wilgotny i słodki.

Rarytas dla łasuchów. 

Przepis od Maćka 😉💙😁

No i tak nam zasmakował, że muszę znaleść dla niego miejsce w KWG 🧡🤍💙

ZAPRASZAM 🥀🖤💃

                        Sernik                                            kubki smakowe zniewolone




SKŁADNIKI:

* wiaderko sera do wypieków

* kostka masła (200g )

* 8 jajek

* budyń waniliowy ( proszek )

* cukier wanilinowy

* 1 szklanka cukru

* 2 łyżki grysiku ( kaszy manny )

* aromat pomarańczowy ( kilka kropel )


DZIAŁAMY:

🍥 Żółtka cierpliwie ucieramy z cukrem tak długo aż masa zbieleje.

🍥 Dodajemy miękkie masło pokrojone w kostkę i znowu starannie ubijamy aby uzyskać puszystą masę

🍥 Teraz czas na dodanie sera, grysiku i aromatu pomarańczowego.

🍥 Wsypujemy budyń (proszek) i miksujemy.

🍥 W osobnym naczyniu ubijamy pianę ze szczyptą soli na sztywno.

Ubitą pianę dodajemy w 3 partiach do masy serowej.

Mieszamy całość szpatółką delikatnie ale starannie, wybierając masę z dna naczynia.

Potrzebna tu odrobina skupienia aby uzyskać wyborną, puszstą konsystencję.

Pieczemy 1h w 180°C

PILNUJEMY. Piekarnik to indywidualista 😁

Zapach czaruje moje zmysły...

Czekam...

I mam 🍥💃🍥


Zdobimy dowolnie według uznania

Skromna obecność cukru pudru wystarczy. 

Sernik broni się smakiem :)

            SMACZNEGO 🥀💃🖤


sobota, 17 kwietnia 2021

Szarlotka Królewska

 17.04. 2021, sobota

🌹😘🌹

Możliwe, że jesteś tu tylko na chwilę

I każdy Twój dzień wydaje Ci się...

Błahy... Lekki, nie ważny...

❤️🧡💙

Taki tekst dziś w mojej nostalgicznej głowie się panoszy.

A, że zaduma to rzecz ludzka, zapraszam dziś na nietypową szarlotkę - KRÓLEWSKĄ






Wiele lat jej nie piekłam...

Zapomniałam, przepadła na moment...

Miałam ochotę na odrobinę czekolady w lekkim wydaniu i efekt mamy taki.

Może i troszkę pracy trzeba tu włożyć, ale zawsze warto, bo czemu jabłuszka miałyby się zmarnować.




❤️ BISZKOPT

* Składniki w temperaturze pokojowej

• 5 jaj

• ¾ szklanki drobnego cukru

• ¾ szklanki mąki pszennej tortowej 

• ¼ szklanki mąki ziemniaczanej

❤️❤️❤️

Białka oddzielamy od żółtek. 

Ubijamy białka ze szczyptą soli. Gdy już są sztywne to dodajemy partiami cukier. Kolejną partię dodajemy dopiero gdy poprzednia dobrze się wchłonie w pianę. 

Uważamy aby piany nie przebić 😉

Dodajemy kolejno do piany żółtka, po jednym. I na koniec przesiewany obie mąki.

Już nie miksujemy, tylko musimy wmieszać mąkę szpatułką w masę dobrze wybierając mąkę z dna naczynia.

Ważne jest aby ciasto nie straciło puszystości. 

Foremkę wykładam pergaminem, wylewam ciasto i piekę w 160°C 30-35 

Do suchego patyczka, ale uważamy żeby ciasta nie przesuszyć.

Mojego piekarnika trzeba pilnować. Cóż, ma swoje fochy.

Po upieczeniu biszkoptu dalsze prace możemy kontynuować na dzień następny.

Wówczas ciasto po wystudzeniu szczelnie zamykamy aby nie wysychało.


💙 FARSZ

1,5 kg jabłek - już po obraniu

2 łyżki cukru

2 galaretki pomarańczowe 🍊 lub cytrynowe 🍋

💙💙💙

Jabłka myjemy, obieramy ścieramy na grubych oczkach, przesmażamy z niewielką ilością cukru i gorące zasypujemy proszkiem galaretki. Zdejmujemy z ognia. Energicznie mieszamy i gorącą masę wykładamy na biszkopt.








Zostawiamy aby masa zastygła. Temperatura pokojowa zalecana 😁

Nadążacie ??

🧡BITA ŚMIETANA

500ml 36% śmietany

2 łyżeczki cukru ( można dać więcej )

1 Śmietan Fix ( dla pewności w gorące dni )

🧡🧡🧡

Ubijamy śmietanę z cukrem na sztywno.

Wykładamy tak aby pokryła warstwę jabłek.

Jabłka muszą być w temperaturze pokojowej!!





🖤🤍🖤

🖤 CZEKOLADA 🤍

30g margaryny

2 łyżeczki cacao

2 łyżeczki cukru

1 jajko

🖤🤍🖤🤍

W filiżance rozpuszczam w mikrofali margarynę tylko na tyle aby rozpuścił się w jej temperaturze cukier. Dodaję cacao i mieszam łyżeczką. Odstawiamy do ostygnięcia.

Oddzielamy żółtko od białka.

Białko ubijamy na sztywno i dodajemy żółtko. Delikatnie mieszam. Do przestudzonej czekolady dodaję ⅓ piany - mieszam.

Następnie masę czekoladową dodaję już w całości do ubitej piany.





Całość delikatnie mieszam miotełką i ozdabiam w esy floresy wierzch śmietany.

Całość chłodzimy 2-3 godzinki 😁

My już wieczorem pewnie skosztujemy, gdyż myślę, że nasze młodsze dzieci jeszcze TEJ szarlotki nie jadły 😱



I dzięki wypiekom zwykły dzień nie jest błahy ale ubrany we WSPOMNIENIA 💙 SMAKI 🧡 i MIŁOŚĆ ❤️

... A to nasza ostatnia broń...

... I wiele wygramy nią....

💙🧡❤️ MIŁOŚĆ ❤️🧡💙

piątek, 16 kwietnia 2021

Racuchy drożdżowe z jabłkami 🍎

 16.04.2021, piątek

Przyznam, że ta zimowa aura zaczyna mi troszkę doskwierać. Chciałoby się już ogrzać lico w beztroskich promieniach słońca i nabrać sił po niełatwych walkach z chorobami🥴

Ciało słabe, łaknienia brak, no i moje szaleństwa kulinarne pokryły się cieniem i szarością, która koresponduje z tą na zewnątrz. No ale czas już powstać z popiołów 😁

Przynajmniej spróbuję 💪😁🍎

Ku mojemu zdziwieniu jeszcze nie ma tu przepisu na pulchne drożdżowe racuszki z jabłkami. Jak o nich myślę, to ślinka mi cieknie. Chyba wracam do zdrowia 🍎

Zapraszam 🥀🖤🍎




Potrzebujemy:

500g mąki pszennej

3 szklanki ciepłego mleka

2 jajka

2 łyżki oleju

½ szklanki cukru

szczypta soli

30g drożdży 

4 jabłka ( około 500g )

* olej do smażenia

Przygotowanie:

🍎 Do dużej miski rozkruszam drożdże i rozcieramy je z łyżką cukru. Zrobią się płynne. Zalewamy je szklanką ciepłego mleka, mieszamy, zasypujemy 3 łyżkami mąki.

Całość przykrywamy czystą, lnianą ściereczką i odstawiamy na 15 minut aby drożdże popracowały.

🍎 Do wyrośniętego zaczynu wsypujemy mąkę, cukier, wybijamy jajka, wlewamy 2 łyżki oleju i resztę mleka (2 szklanki).

Całość miksujemy lub mieszamy miotełką.

Szczelnie zamykamy folią spożywczą i odstawiamy na 1 godzinę.

U mnie niestety ciasto tak buzuje, że zawsze odrobina ucieka mi na zewnątrz, ale mimo to jest to wulkan, który można opanować.




Zawsze ten moment sprawia dużo radości dzieciom 😁 więc nie mam w planach zakupu jeszcze większej miski ✋

🍎 Obieramy umyte jabłka i wkrajamy mniejsze kawałki bezpośrednio do wyrośniętego ciasta. Starannie mieszamy i pieczemy na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron na złoty lub bardziej romiany kolor. Taki jaki nam odpowiada wizualnie. Te bardziej rumiane będą chrupiące😁

Niami 😋




🍎RADA🍎

Olej dobrze rozgrzewamy żeby racuszki były chrupiące. Jeśli temperatura oleju jest zbyt niska, ciasto chłonie olej. Tego nie chcemy.

Pieczemy na średnim ogniu, cierpliwie aby nie były surowe. PILNUJEMY 👀

Osączamy z tłuszczu na ręczniku papierowym. 

🍎 Opruszamy cukrem pudrem.

      U nas obficie 😉

Proste, dobre, wyczekiwane przez nasze brzuszki racuszki.

Na obiadek, piknik, czy doładowanie energii po figlach w basenie 🤽 

U nas się sprawdzają w 100% 


sobota, 3 kwietnia 2021

BABKA ORZECHOWA

 03.03.2021, Wielka Sobota

Jeśli lubicie orzechy i delikatne, puszyste i wilgotne ciasta, to jest to propozycja idealna.

Dużo się dzieje w mojej przestrzeni kuchennej i nie tylko. Dobrze, że moje dziewczyny przejęły pałeczkę i mocno mnie w tym roku wyręczają 😊

Mi udało się ukręcić tę babeczkę. ZAPRASZAM 🤍🕊️🤍


Składniki: 

250g masła

½ szklanki wody

1 szklanka cukru

1 cukier wanilinowy (16g)

1 szklanka mąki pszennej

3 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżki kakao

1 szklanka mielonych orzechów laskowych lub włoskich

50g orzechów laskowych lub włoskich grubo posiekanych

4 jajka ( oddzielamy żółtka od białek)

💙🤍🧡💙🤍🧡💙🤍🧡💙🤍🧡💙🤍🧡💙🤍

Działamy 😊

W rondelku podgrzewamy masło, wodę, cukier i cukier wanilinowy. 

Podgrzewamy do rozpuszczenia masła i cukru. Nie gotujemy.




Studzimy masę, ale może pozostać lekko ciepła.

Do osobnego naczynia przesiewany mąkę, proszek do pieczenia i kakao, dodajemy zmielone orzechy. Mieszamy.




Oddzielamy żółtka od białek.

Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno.





Do dzieży przelewamy przestudzoną masę cukrowo-maślaną, wsypujemy składniki sypkie, żółtka i mieszamy tylko do połączenia składników.




Do masy wsypujemy posiekane orzechy i ubitą pianę ( w dwóch porcjach ) .




Mieszamy delikatnie szpatólką.

Wylewamy ciasto do natłuszczonej i poruszonej mąką formy z kominem.

Pieczemy 45 minut w 175°C do suchego patyczka.

Pozwalamy babce wystygnąć w formie.

Gdy ostygnie przekładamy nasze słodkie dzieło na paterę, opruszamy cukrem pudrem lub wzbogacamy smaki oblewając babkę polewą czekoladową 🤗

To już ostatni moment na wypiekanie ulubionych ciast, bab, babeczek, mazurków i serników.

Niech się stoły uginają, ręce bolą od dzielenia się z innymi, a serce raduje, bo jest czym się radować. 

Nadchodzi Radość Wielka!! 🤍🕊️💙🕊️🧡🕊️




ŚWIĘTUJMY 🥰