piątek, 26 lutego 2021

Mini bułeczki z ziołami 🌱

 26.02.2021, piątek

Tego jeszcze tu nie było. Idę na żywioł 😁😲 Wiosna chyba tak pozytywnie mnie doładowuje. 

Po pracowitym dniu w ogrodzie, akrobacjach obiadowych i spacerowych wreszcie usiadłam. Miałam zamiar troszkę się podszkolić ale coś mnie zainspirowało...

Efekt - rośnie sobie ciasto na bułeczki w miseczce 😁

No tak mam. I nie warto z tym walczyć.

Nigdy ich nie robiłam. A , że receptura intrygująca, to działamy 💪

Nie wspomnę, że to idealny moment, bo pieczywa na śniadanko nie mam, a jutro zapowiada się leniwa sobota i załamanie pogody, więc jak znam życie dłuuugo będziemy paradować w piżamach ☺️🙃


            Mini bułeczki z ziołami                             Powinnam dodać obłędne




Potrzebujemy:

* 1 łyżeczkę suchych drożdży

* 1 łyżkę cukru

* 200 ml ciepłego mleka

* 50 ml oleju

* 1 białko ( żółtko zachowujemy do masy )

* 360g mąki

* ½ łyżeczki soli

* ½ łyżeczki proszku do pieczenia

Działamy:

Do miski wsypujemy drożdże i cukier, zalewamy ciepłym mlekiem, dolewamy olej, białko i mieszamy łyżką.

Partiami dosypujemy mąkę, sól i proszek do pieczenia. Zagarniamy mąkę łyżką a następnie wyrabiamy 4-5 minut ręką.

Ja dosypywałam jeszcze mąkę. Około 2 łyżek.

Konsystencja ciasta ma być delikatna i wilgotna, ale nie ma się przyklejać do dłoni.

Wyrobione ciasto zostawiam w miseczce do wyrośnięcia przykryte czystą lnianą lub bawełnianą ściereczką ( można też użyć folji spożywczej ).

Ciasto odstawiamy na godzinkę.

W tym czasie przygotowuję tortownicę (25 cm średnicy ), dno formy wykładam papierem do pieczenia.

Sos do obtoczenia bułeczek:

* 60g roztopionego masła

* 1 żółtko

* 1 łyżka posiekanej pietruszki lub szczypiorku

* 1 łyżeczka tymianku ( jeśli nie lubicie - pomijamy ) u mnie zioła prowansalskie

* 1 ząbek czosnku przeciśnięty

* szczypta soli

Wszystkie składniki razem mieszamy.

🌱 Ciasto po wyrośnięciu rozciągamy dłonią jak pizzę na grubość około 1 cm.

🌱 Kroimy na paski około 1cm szerokości w zdłóż i w poprzek.

🌱 Z powstałych porcji ciasta kulamy kulki wielkości orzecha włoskiego. Nie muszą być idealne ☺️ obtaczamy każdą z nich we wcześniej przygotowanym sosie i układamy w foremce jedna obok drugiej.

I tu moja uwaga!!

 Sos po dodaniu żółtka dość szybko stężał. Bałam się go lekko podgrzać z obawy, że jajecznica mi się zrobi 😱

Ale kto nie ryzykuje nie pije 🍾

Leciutko podgrzałam i decyzja była właściwą, gdyż bułeczki pochłaniały mniejszą ilość masła.

Bułeczki pieczemy 25 minut.

Temperatura w pierwszych 10 minutach 185°C

Kolejne 15 minut pieczemy w 175°C

Bułeczki mają być pięknie przyrumienione.

No i powiem Wam...

Warto było💪😁💃


Zapach zachwycający..

Smak zniewalający...




Podajemy na ciepło. 

Są tak dobre, mięciutkie i puszyste, że wystarczy do nich gorąca herbata.

Smacznego 🥀🖤💃



czwartek, 25 lutego 2021

Cantuccini 💚🤍♥️

 25.02.2021, czwartek


                   Cantuccini

                      💚🤍♥️

I tak to właśnie u mnie bywa. 

Miałam ochotę coś upiec, a że chlebek na stole już cieszy moje oczy, a do niedzieli cantuccini wytrzyma, to jest to wyjście idealne.

W tym szczególnym okresie przed Wielkanocą ograniczam się 😱

Słodkości tylko na niedzielę 💚🤍♥️

💚 Zapraszam 🤍



Składniki:

💚 300g mąki

🤍 50g mąki migdałowej ( zmielone migdały)

❤️ 1 łyżeczka proszku do pieczenia

💚 2 jaja

🤍 1 żółtko

❤️ 175g cukru

💚 100g grubo pokrojonych migdałów

                           💚🤍♥️


Do miski wybijamy jajka i 1 żółtko.


Miksujemy z cukrem na kogiel mogiel, przesiewany mąkę, mąkę migdałową i proszek do pieczenia. Nie zapominamy o pokrojonych migdałach.




Całość starannie mieszamy drewnianą łyżką i wykładamy na oprószony mąką blat.

Krótko wyrabiamy ciasto. Formujemy dwa wałki w miarę możliwości tej samej długości i grubości ( ok 2 cm ) 




Wykładamy na blachę z pergaminem i pieczemy 25 minut w 175°C

Po upieczeniu studzimy i kroimy ostrym nożem na ukośne " kromeczki " 

Jak bułkę paryską. Przy krojeniu się kruszy. Taka jego uroda.




Kromeczki układamy ponownie na blasze i dopiekamy 10-15 minut aż się dosuszą i lekko zrumienią.

PILNUJEMY 👀

Przewracamy na drugą stronę i ponownie lekko rumienimy.

Po upieczeniu studzimy i wykładamy na paterę.




Zajadamy maczając w winie lub ciepłej kawie.

Tak praktykują Włosi. A myślę, że wiedzą co robią 😁

Zatem odpalamy świece, kielichy w dłoń i romantyczny wieczór na bank 😁🍷

A o poranku... ON 😁😘 (bo ktoś tę kawę najlepszą na świecie musi zaparzyć ), mocna kawa, kocyk i Cantuccini 🥰☕

Włoski rarytas 😁💃

💚🤍♥️  💚🤍♥️. 💚🤍♥️

  • Wbrew pozorom przyjemny w przygotowywaniu, nietuzinkowy a prosty przepis.

Kubki smakowe z pewnością będą dopieszczone po włosku 😘🍷


                 💚🤍♥️. 💚🤍♥️. 💚🤍♥️

 

środa, 24 lutego 2021

Babka marmurkowa 🍮

 24.02.2021, środa


              🍮 Babka piaskowa  🍮                            Mniamuśna i wilgotna

           Idealna babuszka

                                💚🖤🤍



🍮1,5 szklanki mąki pszennej

🍮0,5 szklanki mąki ziemniaczanej

🍮1 szklanka cukru

🍮1 cukier wanilinowy

🍮2 łyżeczki proszku do pieczenia

🍮2 łyżki kakao

🍮5 jaj 

🍮250g margary ( roztopionej, gorącej)


Jajka cierpliwie ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym.

Gdy masa stanie się puszysta, dobrze napowietrzona i delikatnie straci na intensywności żółtego koloru, stopniowo dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia i ciągle ubijając dolewamy roztopioną, gorącą margarynę.

Całość miksujemy do połączenia składników.

🍮 Przygotowujemy foremkę keksówkę lub jeśli macie ochotę to formę do baby w ulubionym przez Was kształcie 🍮

*Smarujemy cienko masłem lub margaryną i opruszamy mąką.

* Można formę wyłożyć papierem do pieczenia.

🍮 Do foremki wylewamy ⅔ objętości ciasta a do pozostałej dodajemy cacao, mieszamy, wylewamy esy floresy na warstwę białą.

🍮 Babuszkę pieczemy w 180°C 45 minut

Sprawdzamy patyczkiem, bo bywa zdradliwa 😂 

Gdy po wyjęciu patyczek jest suchy, wypiek uznajemy za gotowy 💪, no nie do spożycia 😉 troszeczkę musi przestygnąć.

W prostocie zdobimy posypując cukrem pudrem.



Idealny wypiek jeśli mamy zapotrzebowanie na cukier. Do herbatki jest idealna. Pieczemy ją od lat. Jeden z pierwszych wpisów w moim zeszycie, który ma już 22 lata jeśli dobrze liczę godziny i lata 😁💃🍮

Ale to nie ma większego znaczenia.

Po prostu upieczecie do popołudniowej herbatki z cytryną. 💚🖤🤍

Przytulam 🥰







czwartek, 11 lutego 2021

Oponki serowe 💚💙

 11.02.2021, tłusty czwartek


              💚 Oponki serowe 💙





Prościej się nie da 😁

Dziś na czerwono, bo będzie tłusto, ale ja nie zrezygnuję z przyjemności obchodzenia tłustego czwartku 💙💚 jak należy 💃

Składniki podaję na zdjęciu. Przepis według, którego piekła oponki moja mama, jednak ciut zmodyfikowany.

Naturalnie potrzebujecie jeszcze tłuszczu. Olej lub smalec. Można połączyć oba ze sobą. 

Temperatura 180 °C

Garnek z grubym dnem i na średnim ogniu podgrzewamy tłuszcz.

Składniki w temperaturze pokojowej łączymy ze sobą, rozwałkowujemy i wykrawamy koła. A w nich małe kółeczka ( kołpaki 💪)

Lubię je, oj lubię 💚💙

Ostrożnie pieczemy małymi partiami, obracamy gdy będą złote.

Osączamy na ręczniku papierowym, posypujemy cukrem pudrem gdy są jeszcze ciepłe i układamy na parterze.

Najpierw kawa, potem wstawiam ciasto na pączki i działam z oponkami 😁




I tak się zastanawiam, czy ktoś dzisiaj zje obiad??...

Z doświadczenia wiem, że nie.

Udanej zabawy. Smacznych wypieków 💪😁🥀💃🖤

wtorek, 9 lutego 2021

Mini pączki z mascarpone

 09.02.2021, wtorek


              Mini Pączki                                    z mascarpone         



                             

Składniki:

250g serka mascarpone w temperaturze                  pokojowej 

250g mąki

2 duże jajka w temperaturze pokojowej

2 łyżki cukru pudru

1 płaska!! łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

1 płaska łyżeczka spirytusu lub wódki


500ml oleju do smażenia + odrobinę w osobnym naczyniu do zwilżania rąk

1 łyżka cukru pudru 

1 łyżka cukru.                                                     do obtaczania pączków


Uwagi:

🍩 Olej rozgrzewamy na średnim ogniu do temperatury 180°C w garnku o grubym dnie.

🍩 Jeśli nie mamy profesjonalnego termometru, temperaturę sprawdzany wrzucając odrobinkę ciasta do garnka z olejem. Jeśli wypłynie szybko na wierzch, to znak, że możemy zacząć smażenie.

🍩 Pączki wrzucamy ostrożnie, partiami aby się nie poparzyć i nie obniżyć zbytnio temperatury oleju. Po 10-12 sztuk. W zależności od wielkości garnka.

🍩 Proszku dodajemy dokładnie tyle ile podaje receptura. W innym przypadku pączki będą pękać.

🍩Pączki obracają się same. Gdy będą złote, wybieramy je łyżką cedzakową i osuszamy chwilę na talerzu z ręcznikiem papierowym.

🍩 Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Przygotowanie:




Wszystkie składniki umieszczamy w naczyniu i wyrabiamy drewnianą łyżką lub w robocie do połączenia składników.

Pączki formujemy w dłoniach lekko zwilżonych olejem i pieczemy partiami. Zalecana średnica około 2cm.

U mnie były ciut mniejsze. W czasie pieczenia lekko urosną. Pieczemy je około 4 minut.

Po upieczeniu odsączamy i jeszcze ciepłe obtaczamy w cukrze. Przekładamy na paterę.



Bo małe też jest piękne 🥀💃🖤
SMACZNEGO