niedziela, 28 marca 2021

Karpatka z budyniem

 28.03.2021, niedziela

Zapraszam dziś na karpatkę. Ciasto parzone u mnie króluje od kilku dni. Jakoś mi nie chce przejść. 

Więc zajadając kolejną, słuszną porcję, siedząc na kanapie pod kocykiem, z przyjemnością podam przepis na prosty deser.

Choć prostota może pozorna, bo lubi płatać figle. Ale ja działam. Nie wolno się poddawać.

Trening i w wypiekach -  jest wskazany 🌷


            Karpatka z budyniem




Składniki na ciasto parzone:

🌷1 szklanka wody

🌷 szczypta soli

🌷1 szklanka mąki

🌷125g masła

🌷5 jaj w temperaturze pokojowej

🌷1 łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki na krem budyniowy:

🧉3 szklanki mleka

🧉½ szklanki cukru

🧉125 g masła

🧉1 opakowanie cukru wanilinowego

🧉5 łyżek mąki ziemniaczanej

🧉4 łyżki mąki pszennej

🧉4 jajka

🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷

Przygotowanie ciasta:

W rondelku z grubym dnem zagotowujemy wodę z masłem i szczyptą soli.

Gdy woda wrze, dosypujemy na RAZ odważną mąkę i mieszamy energicznie całość drewnianą łyżką ( sprawdza się najlepiej) 

Ciasto prażymy około 2-3 minuty. Szybko ciasto samo odchodzi od ścianek garnka- to dobry znak, ale troszkę musimy popracować bicepsami.

Odstawiamy ciasto do CAŁKOWITEGO przestudzenia w temperaturze pokojowej.

Nie przyspieszamy tego procesu.

Gdy przestygnie, wbijamy kolejno, po jednym jajku. Ważne!! 

Każde kolejne jajko wbijamy dopiero po wchłonięciu przez ciasto poprzedniego!!

Gdy mamy już gładką masę dodajemy proszek do pieczenia, rozsypując go po powierzchni ciasta i ponownie miksujemy.

Gotowe ciasto rozsmarowujemy cienko silikonową łopatką na dużej blaszce z piekarnika.

Pieczemy w 200°C 20 minut

*Jeśli pieczecie pierwszy raz pilnujcie. Ciasto ma być złote.

* Ja piekę na dużej blaszce, emaliowanej. Po upieczeniu studzę i dzielę na pół, ale jak macie czas, to dzielicie ciasto na 2 części i każdą osobno pieczecie w tradycyjnej blaszce.

*Jeśli blacha jest dobrej jakości nie trzeba jej natłuszczać ani opruszać mąką.

Po upieczeniu ciasto studzimy na kratce.

Stygnie szybciutko 💙🤍💚

🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷




Przygotowanie kremu budyniowego: 

Przygotowujemy krem gdy ciasto parzone się studzi. Wówczas nie tracimy czasu i mamy zajęcie. Ale sami opracowujcie wygodny dla Was plan strategii. 

Ciasto można zaparzyć wieczorem (samo przestygnie 😊 Pod przykryciem żeby nie wyschło),a jajka dodajemy rano parząc kawę 😁

Do średniej wielkości garnka wlewamy 2 szklanki mleka,masło i cukier z cukrem waniliowym.

W drugim naczyniu mamy: 1 szklankę mleka, 5 łyżek mąki ziemniaczanej i 4 łyżki mąki pszennej. Wbijamy jajka i miksujemy.

Gdy mleko się zagotuje, zsuwamy z ognia, wlewamy mieszankę z mleka, mąki i jaj i energicznie mieszamy miotełką lub łyżką.

Gotujemy krem budyniowy około 3 minut. 

Lekko studzimy budyń i rozsmarowujemy na przestudzonym blacie. Wierzch przykrywamy drugim blatem tak, aby płaska strona placka przylegała do ciasta, a KARPATY pięknie się puszyły.

Całość obficie posypujemy cukrem pudrem.

Chłodzimy minimum 2 godzinki.

No i cieszymy się odrobinką przyjemności 👀😊 po raz kolejny 😂





piątek, 19 marca 2021

Babka cytrynowa

 18.03.2021, piątek

Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Przeglądam z zachwytem gadżety świąteczne i wiosenne i poluję na jakąś paterę, która dumnie wynosiłaby moje skromne "baby" na podium.

Póki co, z przyjemnością podzielę się przypisem na Babkę cytrynową, która zagościła u nas na dobre. Obroniła się rześkim, cytrusowym anturażem.

Składniki:  

✔️ Temperatura pokojowa ✔️

* 200g masła

* 200g cukru

* 4 jajka

* 200g mąki pszennej

* 1czubata łyżeczka proszku do pieczenia

* 1 cytryna ( dobrze umytą i sparzona )


Przygotowanie:

✔️ Formę dokładnie natłuścić i oprószyć bułką tartą 

✔️ Piekarnik nagrzać do 180°C

🧁 zcieramy skórkę z cytryny i wyciskamy sok

🧁 ucieramy masło z cukrem - cierpliwie i                  starannie

🧁 przesiewany do miseczki mąkę z proszkiem        do pieczenia

🧁 dodajemy po jednym jajku do ubitej masy            maślanej.

Kolejne dodajemy dopiero po starannym                      wmiksowaniu poprzedniego.

🧁 dodajemy do masy partiami mąkę z                  proszkiem do pieczenia i miksujemy na          wolnych obrotach. 

🧁 czas na otartą skórkę z cytryny i sok.

🧁 mieszamy do połączenia składników

🧁 Masę wylewamy do przygotowanej foremki i        pieczemy w 180°C 50-60 minut

✔️ DO SUCHEGO PATYCZKA

Pieczemy tak długo aż uzyskamy zacny złoty kolor 🤍😉🧁

Studzimy i dowolnie dekorujemy np. lukrem 

Składniki na lukier:

🤍 100g cukru pudru

🤍 Sok z ½ cytryny

❗Lukrujemy 🧁 gdy ostygnie 😉❗

Udanych wypieków z dobrą, aromatyczną ☕ pod ręką 🌷

środa, 10 marca 2021

Francuskie bułeczki śniadaniowe

 10.03.2021, środa

Za oknem ponuro i zimno tak, że z przyjemnością zaczynam dzień od wstawienia ciasta na chrupiące bułeczki francuskie.

Jako dziecko biegałam po nie do sklepu na ul. Opolską 😁, gdy byłam w szkole średniej nic człowiek do szczęścia nie potrzebował jak miał chrupiącą bułeczkę i jogurt truskawkowy. Ach wspomnienia...

To będzie dobry dzień. 

I takiego Wam życzę 😘


         Chrupiące Francuskie bułeczki                                      z przedziałkiem 



Dzięki siostra za inspirację 🥀🖤💃😘


Składniki: 

400g mąki pszennej

1 opakowanie drożdży instant

1¼ łyżeczki soli

1 łyżeczka cukru

175ml ciepłej wody

120 ml ciepłego mleka

Przygotowanie:

Wszystkie składniki umieszczamy w dzieży i wyrabiamy. Końcówka - łopatka. Ja użyłam użądzenia z INTERWAŁEM.  Po wyrobieniu przekładamy lepkie ciasto do miski oprószonej mąką. 

I tradycyjnie. Otulamy czystą ściereczką i odstawiamy na 1,5 godziny.

Po tym czasie krótko wyrabiamy na podsypanym blacie pomagając sobie łopatką ( ciasto się lepi ).

Można ciasto podzielić na 10 części. Ja dzielę na 8.

Wyrabiamy z ciasta bułeczki kulając w dłoniach z odrobiną mąki.

Układamy bułeczki na blasze z piekarnika wyłożonej pergaminem w sporych odstępach.

Ponownie przykrywamy bułeczki i odstawiamy na 20 minut.

Piekarnik bucha !! 

230°C  

WAŻNE : wstawiamy naczynie żaroodporne z wodą na dnie piekarnika zanim nagrzejemy piekarnik.

Bułeczki lekko oprószamy mąką i robimy słynny przedziałek drewnianą płaską łopatką dociskając do podstawy bułeczki ale jej nie przecinamy.



Pieczemy 15 minut 👍

Studzimy na kratce.

Znikają w zawrotnym tempie.



Na to nic nie poradzimy, ale przecież o to właśnie chodzi 😁 CHRUPIEMY 🌹